Ile kosztuje wykończenie mieszkania w Warszawie? 2025

Redakcja 2025-05-25 07:26 | 13:74 min czytania | Odsłon: 8 | Udostępnij:

Marzysz o własnym kącie, który odzwierciedli Twój styl i komfort? Posiadanie mieszkania to jednak dopiero początek ekscytującej podróży. Wielu świeżo upieczonych właścicieli staje przed pytaniem: ile kosztuje doprowadzenie stanu deweloperskiego do pełnej użyteczności? Zastanawiasz się, jaka jest średnia cena wykończenia mieszkania i czy Twój portfel sprosta temu wyzwaniu? Kluczowa odpowiedź brzmi: cena wykończenia mieszkania zależy od metrażu, standardu i lokalizacji, a jej precyzyjne oszacowanie wymaga zrozumienia wielu czynników.

średnia cena wykończenia mieszkania

Kupno mieszkania na rynku pierwotnym to decyzja, która wiąże się z szeregiem wydatków. Oprócz samej ceny transakcyjnej i kosztów notarialnych, należy uwzględnić kompleksowe koszty wykończenia. Obecna sytuacja rynkowa, napędzana inflacją i rosnącym popytem na nieruchomości, sprawia, że ceny mieszkań deweloperskich i materiałów budowlanych rosną. Deweloperzy zazwyczaj oddają mieszkania w stanie surowym zamkniętym lub deweloperskim, co oznacza, że duża część prac wykończeniowych spoczywa na kupującym.

Zakres prac wykończeniowych Zakres (stan deweloperski) Wzrost cen (ostatnie 12 miesięcy)
Ścianki działowe Kilka procent
Stolarka okienno-drzwiowa Kilka procent
Pokrycie dachu Kilka procent
Posadzki Kilka procent
Tynkowanie sufitów i ścian Kilka procent
Instalacje (wod-kan, elektr.) Kilka procent
Parapety i biały montaż (opcjonalnie) Kilka procent

Jak widać z powyższych danych, inwestycja w nieruchomość to dziś sprytny ruch kapitałowy, ale także wyzwanie logistyczne i finansowe. Mieszkanie od dewelopera, czy to na własny użytek, czy jako inwestycja, wymaga gruntownego wykończenia. Wzrost cen materiałów i robocizny, obserwowany w ciągu ostatnich miesięcy, sprawia, że koszt wykończenia mieszkania w stanie deweloperskim jest dziś wyższy niż jeszcze przed pandemią. O ile wyższy? To zależy od wielu, precyzyjnie określonych czynników.

Co wpływa na koszt wykończenia mieszkania?

Kiedy stajesz przed dylematem, ile pochłonie wykończenie Twojego nowego M, wiedz, że nie ma jednej prostej odpowiedzi. Średnia cena wykończenia mieszkania deweloperskiego to kwestia równie złożona jak remont starego, babcinego domu, choć z zupełnie innych przyczyn. To jak układanka, w której każdy element ma wpływ na końcowy obraz i oczywiście, na rachunek.

Pierwszym i najbardziej oczywistym czynnikiem jest metraż nieruchomości. Prawda jest brutalna: im większe mieszkanie, tym więcej materiałów i pracy potrzeba. Wyobraź sobie malowanie kawalerki kontra penthousu – różnica w zużyciu farby i czasie pracy malarzy jest gigantyczna. Na ogół przyjmuje się, że koszt wykończenia metra kwadratowego może wahać się w zależności od tego, czy mówimy o 30, czy 100 metrach. Duża powierzchnia wymaga więcej wszystkiego, od podłóg po tynki, co przekłada się na proporcjonalnie wyższe wydatki.

Drugim, równie istotnym elementem, jest standard wykończenia. Tutaj mamy do czynienia z prawdziwym polem do popisu dla naszych upodobań i zasobności portfela. Czy marzysz o podłogach z prawdziwego drewna egzotycznego, armaturze od włoskich projektantów i customowych zabudowach kuchennych? Czy może bardziej skłaniasz się ku funkcjonalnym, ale estetycznym rozwiązaniom ze średniej półki cenowej? Pamiętaj, że diabeł tkwi w szczegółach. Od wyboru płytek ceramicznych, przez rodzaj farb, po oświetlenie – każda decyzja ma wpływ na ostateczny koszt wykończenia mieszkania. Materiały budowlane mogą różnić się ceną o dziesiątki, a nawet setki procent, w zależności od ich jakości, trwałości i marki. To jak wybór między starym, poczciwym kombi a luksusową limuzyną – oba pojazdy spełnią swoją funkcję, ale ich cena i "wrażenia z jazdy" są nieporównywalne.

Trzeci czynnik, który często zaskakuje, to rejon, w którym mieszkasz. Niestety, stawki za prace budowlane nie są jednorodne w całej Polsce. W Warszawie czy Krakowie możesz spodziewać się znacznie wyższych cen za robociznę niż w mniejszych miastach Polski Wschodniej. Różnice te mogą osiągać nawet kilkanaście procent, co w przypadku kompleksowego wykończenia mieszkania, szczególnie tego o większym metrażu, może przełożyć się na tysiące, a nawet dziesiątki tysięcy złotych różnicy. Z tego powodu warto przeprowadzić rozeznanie w lokalnych realiach rynkowych, zanim podejmiesz ostateczne decyzje. Nie bądź jak mój znajomy, który zaskoczony podwarszawskimi stawkami, musiał znacznie ograniczyć swoje pierwotne plany remontowe. Zawsze warto zebrać kilka ofert z różnych źródeł, by mieć pewność, że płacisz rozsądną cenę za świadczone usługi.

Dodatkowo, na koszt wykończenia wpływa zakres prac do wykonania. Czy mieszkanie deweloperskie jest już w stanie "do zamieszkania" czy wymaga jeszcze szeregu działań, jak układanie posadzek, tynkowanie, czy montaż instalacji? Im więcej pracy do wykonania, tym oczywiście wyższy będzie ostateczny koszt. Często deweloperzy oferują różny zakres wstępnego wykończenia – od „surowego zamkniętego”, gdzie jest tylko dach i okna, po bardziej zaawansowane stany deweloperskie z wylewkami i tynkami. Należy to sprawdzić w umowie z deweloperem, by uniknąć niespodzianek i odpowiednio zaplanować budżet. Nawet drobne na pozór elementy, takie jak zamontowanie parapetów czy biały montaż urządzeń sanitarnych, choć często wliczone w cenę, mogą być źródłem dodatkowych kosztów, jeśli zdecydujemy się na niestandardowe rozwiązania.

Wreszcie, czas, w którym podejmujesz decyzję o wykończeniu, ma znaczenie. W ciągu ostatnich kilkunastu miesięcy ceny materiałów budowlanych i prac drastycznie wzrosły, średnio o kilka procent. To oznacza, że koszt wykończenia mieszkania deweloperskiego dziś będzie wyższy niż przed rokiem czy dwoma. Inflacja i zaburzenia w łańcuchach dostaw to czynniki, które niestety przekładają się na finalne kwoty. Nie ma co udawać, że te czasy to finansowy rollercoaster. Warto na bieżąco monitorować rynek, by być przygotowanym na ewentualne wzrosty cen i zaplanować budżet z odpowiednim zapasem. Czasem czekanie na „lepsze czasy” może okazać się finansowym błędem, jeśli ceny nadal będą rosnąć. Planowanie z wyprzedzeniem to klucz do sukcesu w zarządzaniu budżetem remontowym.

Koszt robocizny wykończenia mieszkania: przegląd stawek

Kiedy mówimy o wykończeniu mieszkania, często myślimy o drogich materiałach – glazurze, panelach czy zabudowie kuchennej. Zapominamy jednak o lwią części wydatków, czyli o tym, kto te materiały zamieni w piękne wnętrza. Koszt robocizny wykończenia mieszkania to potężny kawałek tortu budżetowego, a jego rozmiar potrafi zaskoczyć. Jak to zwykle bywa w Polsce, "cenniki" wcale nie są takie same w każdym regionie, a wręcz przeciwnie – różnice potrafią być naprawdę znaczące. To trochę jak z pogodą – w jednym miejscu świeci słońce, a w drugim pada deszcz pieniędzy. Tylko, że ten deszcz spływa z naszego portfela.

Dane są jednoznaczne: najwięcej za prace budowlane zapłacą właściciele nieruchomości w województwie mazowieckim. Warszawa i okolice to swoisty Mount Everest stawek robocizny. Za metr kwadratowy wykończenia "pod klucz" w stolicy, można by kupić niezłe auto w innej części kraju. Ten "mazowiecki podatek" od luksusu wynika z wyższych kosztów życia, większego popytu na usługi i, nie oszukujmy się, również większej pewności siebie wykonawców, którzy wiedzą, że pracy im nie zabraknie. Inwestując w Mazowszu, musisz po prostu przygotować się na to, że każdy specjalista, od glazurnika po elektryka, będzie cenił się wyżej niż jego kolega z południa czy wschodu Polski.

Z drugiej strony, najmniej za robociznę zapłacą mieszkańcy świętokrzyskiego. To tutaj, jak donoszą branżowe raporty, stawki są najbardziej przystępne. Nie oznacza to bynajmniej, że jakość usług jest gorsza. To po prostu kwestia regionalnych uwarunkowań rynkowych, niższych kosztów utrzymania firm i mniejszej presji na wzrost cen. Jeśli więc jesteś szczęśliwym posiadaczem mieszkania w Kielcach czy Sandomierzu, Twój budżet na robociznę będzie znacznie odetchnąć. Możesz poczuć się jak sprytny myśliwy, który znalazł najlepszą okazję.

Rozpiętość stawek pomiędzy poszczególnymi województwami to nawet kilkanaście procent. Dla przykładu, malowanie metra kwadratowego ścian w Mazowickim może kosztować 15-20 złotych, podczas gdy w Świętokrzyskim znajdziesz oferty już od 12-15 złotych. Układanie paneli to odpowiednio 30-40 zł/m2 w stolicy i 20-30 zł/m2 na południu. Pamiętaj, że to są tylko orientacyjne dane. Te różnice, pomnożone przez dziesiątki metrów kwadratowych mieszkania i liczne prace, składają się na ostateczny budżet. To jakby jechać pociągiem z różną ceną za kilometr w zależności od regionu, w którym się znajdujemy. Zawsze warto skonsultować się z kilkoma lokalnymi firmami, aby uzyskać aktualne cenniki i porównać oferty.

Co wpływa na te różnice? Przede wszystkim popyt i podaż. W regionach o dużym natężeniu inwestycji budowlanych, gdzie nowych mieszkań przybywa jak grzybów po deszczu, ekipy wykończeniowe są zasypane zleceniami i mogą dyktować ceny. Tam, gdzie rynek jest spokojniejszy, konkurencja zmusza firmy do bardziej elastycznej polityki cenowej. Poza tym, koszty prowadzenia działalności gospodarczej, takie jak wynajem biura, transport, czy ubezpieczenia, są różne w zależności od regionu, co również przekłada się na ostateczne stawki dla klienta. Nie zapominajmy też o doświadczeniu i reputacji wykonawcy. Firma z wieloletnim stażem i solidnym portfolio będzie mogła sobie pozwolić na wyższe ceny niż dopiero co powstała, szukająca zleceń ekipa. Zawsze warto inwestować w jakość, ale z głową.

Kiedy planujesz wykończenie mieszkania, nie ograniczaj się do jednego zapytania. Zawsze zbieraj przynajmniej trzy niezależne oferty. Pamiętaj, aby oferty te były jak najbardziej szczegółowe i zawierały wszystkie planowane prace. Im precyzyjniej określisz zakres prac, tym łatwiej będzie Ci porównać ceny i uniknąć nieprzyjemnych niespodzianek w trakcie remontu. Nie wahaj się negocjować – na tym rynku często jest pole do rozmowy. Dobre rozeznanie to podstawa oszczędności, a na koniec dnia przecież zależy nam na tym, aby pieniądze, które inwestujemy w nasze M, zostały wykorzystane efektywnie.

Wykończenie mieszkania krok po kroku: orientacyjne koszty

Zakup mieszkania to dopiero preludium do stworzenia wymarzonego miejsca. Prawdziwa orkiestra kosztów rozpoczyna się wraz z wykończeniem, a wiele osób, zwłaszcza tych debiutujących na rynku nieruchomości, zadaje sobie to kluczowe pytanie: ile kosztuje metr wykończenia mieszkania? Niepisany standard, oparty na analizie rynku i doświadczeniach, mówi nam, że ceny mogą znacząco różnić się w zależności od zakresu prac i wybranych materiałów. Przyjrzyjmy się przykładowym, średnim stawkom za poszczególne etapy tego budowlanego maratonu. To jak rozpiska przed grą – musisz wiedzieć, jakie karty trzymają wykonawcy.

Zacznijmy od prac instalacyjnych. Często wydają się niewidoczne, ale są kręgosłupem każdego mieszkania. Punkt elektryczny (gniazdko, włącznik) to wydatek rzędu 50-80 zł/punkt. Hydrologiczny (woda, kanalizacja) to już 100-150 zł/punkt. Przebudowa istniejących instalacji, dostosowanie ich do nowoczesnych standardów, czy montaż "smart home" to kolejne pozycje w budżecie. Pamiętaj, że oszczędzanie na instalacjach to jak budowanie domu na piasku – pozornie niższe koszty, ale gigantyczne ryzyko w przyszłości. Dobra instalacja to fundament bezpieczeństwa i funkcjonalności.

Następny w kolejce jest remont podłóg. To one nadają charakter pomieszczeniu i to po nich stąpamy każdego dnia. Ceny za układanie paneli laminowanych lub winylowych to średnio 25-45 zł/m2, w zależności od skomplikowania wzoru i przygotowania podłoża. Założenie płytek ceramicznych lub gresowych to już 50-90 zł/m2, a ceny rosną, jeśli marzy Ci się skomplikowany wzór jodełki lub niestandardowe rozmiary płytek. Wykwintne parkiety czy deski podłogowe z litego drewna to wydatek rzędu 80-150 zł/m2 za samą robociznę, nie licząc oczywiście kosztu materiału, który może być kilkukrotnie wyższy. Z mojego doświadczenia wiem, że jakość podłogi ma ogromne znaczenie dla codziennego komfortu. Nikt nie chce, żeby podłoga skrzypiała już po kilku miesiącach.

Kolejnym kluczowym elementem są ściany i sufity. Gładź gipsowa, stanowiąca podstawę do malowania, kosztuje 20-35 zł/m2 za dwie warstwy. Malowanie ścian i sufitów to wydatek rzędu 12-25 zł/m2 za dwie warstwy farby, przy czym ceny mogą rosnąć w przypadku specjalistycznych farb (lateksowych, zmywalnych) czy skomplikowanych wzorów. Tapetowanie to już 15-30 zł/m2, oczywiście bez ceny tapety. Tutaj warto pamiętać, że staranne przygotowanie podłoża jest kluczowe dla estetyki i trwałości wykończenia. Niechlujnie położona gładź wyjdzie na światło dzienne po pierwszej warstwie farby, jak grzech na spowiedzi.

Nie możemy zapomnieć o łazience i kuchni – to prawdziwe perełki w koronie każdego mieszkania, a zarazem jedne z najbardziej kosztownych pomieszczeń do wykończenia. Kompleksowe wykończenie łazienki, obejmujące ułożenie płytek, montaż białego montażu (umywalka, WC, prysznic/wanna) oraz instalacji, to koszt od 5000 do 15 000 zł za robociznę, w zależności od jej wielkości i wybranych elementów. W przypadku kuchni, koszt robocizny montażu mebli to 500-1500 zł za standardowy zestaw. Przyłącza wodno-kanalizacyjne i elektryczne do urządzeń kuchennych to dodatkowe punkty instalacyjne. Warto pamiętać, że na tych dwóch pomieszczeniach szczególnie często zdarzają się niespodziewane wydatki – czy to przez nagłą zmianę koncepcji, czy konieczność dostosowania istniejących instalacji do nowych sprzętów.

Orientacyjne koszty wykończenia mieszkania, oczywiście bez wliczania cen materiałów (które potrafią stanowić od 40% do 70% całkowitego budżetu), wahają się od 700 do 1200 zł/m2 w przypadku standardowego wykończenia. Jeśli celujemy w wysoki standard, z designerskimi elementami i materiałami premium, cena ta może wzrosnąć nawet do 1500-2500 zł/m2. Jest to szacunek ogólny, który może się różnić w zależności od wielu wcześniej wspomnianych czynników. Nie ma tu "jednej recepty na sukces". Klienci często pytają "za ile?", a odpowiedź zawsze brzmi: "to zależy". Trzeba być gotowym na pewne finansowe wahania. Przygotuj się na to, że proces wykończenia to nie sprint, a maraton. I to taki, w którym finanse odgrywają kluczową rolę.

Oprócz powyższych prac, należy również pamiętać o dodatkowych, często niedocenianych kosztach, takich jak montaż drzwi wewnętrznych (ok. 100-200 zł/szt.), parapetów, szaf wnękowych, oświetlenia czy sprzętów AGD. Te, choć wydają się drobne, mogą w sumie znacząco obciążyć budżet. Zawsze warto mieć „poduszkę finansową” w wysokości około 10-15% szacowanego budżetu na nieprzewidziane wydatki – bo te, uwierzcie mi, zawsze się pojawiają. Czy to dodatkowa wylewka, czy niestandardowe mocowania, czy po prostu nagła zmiana decyzji, na którą wykonawcy są w stanie przystać, ale z dodatkową opłatą. Wykańczanie mieszkania to niczym skok na bungee – zawsze jest element ryzyka, ale odpowiednie przygotowanie minimalizuje szansę na twarde lądowanie.

Alternatywne źródła finansowania wykończenia mieszkania

Kupno mieszkania z rynku pierwotnego to często decyzja życia, ale niestety, radość z posiadania własnych czterech kątów może być szybko stłumiona przez realia finansowe. Nagłe wydatki na wykończenie potrafią być zaskoczeniem, a nie każdy dysponuje gotówką w kieszeni, żeby sprostać temu wyzwaniu. Co więc możesz zrobić, jeśli nie chcesz lub nie możesz przeznaczyć na ten cel wszystkich swoich oszczędności, a średnia cena wykończenia mieszkania wydaje się poza Twoim zasięgiem?

Pierwszym, najbardziej oczywistym, choć często niedocenianym rozwiązaniem jest kredyt hipoteczny z opcją finansowania wykończenia. Wiele banków oferuje możliwość zwiększenia kwoty kredytu na zakup nieruchomości o dodatkową pulę środków przeznaczonych na remont i wykończenie. Warunek jest jeden – musisz przedstawić kosztorys prac remontowych, a bank wyceni zdolność kredytową również pod kątem tych dodatkowych środków. Zaletą tego rozwiązania jest niższe oprocentowanie w porównaniu do kredytów gotówkowych, dłuższy okres spłaty i tym samym niższe raty. W praktyce jest to często najbardziej efektywny sposób na sfinansowanie całego przedsięwzięcia. Pamiętaj jednak, że każda dodatkowa złotówka kredytu to także większe odsetki, więc zawsze warto dążyć do optymalizacji kosztów.

Jeśli już masz zaciągnięty kredyt hipoteczny, ale zapomniałeś uwzględnić w nim koszt wykończenia, możesz rozważyć dobranie środków do istniejącego kredytu hipotecznego lub wzięcie kredytu gotówkowego. Dobranie do kredytu hipotecznego wiąże się z ponowną analizą zdolności kredytowej i często wymaga zabezpieczenia na nieruchomości. Zaletą są nadal niższe oprocentowanie niż w przypadku kredytu gotówkowego. Kredyt gotówkowy jest z kolei najszybszą opcją – minimum formalności, szybka decyzja. Jednak jego wadą są zdecydowanie wyższe stopy procentowe i krótszy okres spłaty, co przekłada się na znacznie wyższe miesięczne raty. Zanim zdecydujesz się na to drugie, zastanów się dwa razy. Czy faktycznie jest to najlepsze rozwiązanie dla Twojego portfela w dłuższej perspektywie?

Innym rozwiązaniem, szczególnie popularnym wśród osób o wyższych zarobkach, jest karta kredytowa lub linia kredytowa w rachunku bieżącym. To opcje, które dają dużą elastyczność i natychmiastowy dostęp do gotówki. Możesz wykorzystać je do pokrycia drobnych, bieżących wydatków związanych z wykończeniem, takich jak zakup dodatkowych narzędzi czy niewielkich elementów wyposażenia. Jednakże, oprocentowanie na kartach kredytowych jest zazwyczaj bardzo wysokie, a spłata tylko minimalnej kwoty raty prowadzi do szybkiego narastania długu. Traktuj to raczej jako „awaryjną furtkę”, a nie główne źródło finansowania. Nikt nie chce wpaść w spiralę długów przez zbyt pochopne korzystanie z "plastikowego pieniądza".

Nie zapominajmy o pomocy rodziny i przyjaciół. Czasem najprostsze rozwiązania są najlepsze. Jeśli masz taką możliwość, poproś o wsparcie finansowe bliskich, zwłaszcza jeśli mogą zaoferować pożyczkę na preferencyjnych warunkach (np. bez oprocentowania lub z symbolicznym). Oczywiście, zawsze należy jasno określić zasady spłaty, żeby uniknąć nieporozumień. To wrażliwa kwestia, więc przejrzystość jest kluczem. Nic tak nie niszczy relacji jak niedopowiedziane sprawy finansowe. Dług wdzięczności bywa trudniejszy do spłacenia niż ten w banku.

Ostatnią, choć wymagającą najwięcej samodyscypliny opcją, jest samodzielne gromadzenie środków. Jeśli kupiłeś mieszkanie w stanie deweloperskim i nie musisz od razu w nim zamieszkiwać, możesz rozłożyć proces wykańczania w czasie. To oznacza, że możesz etapami gromadzić fundusze na poszczególne prace – najpierw na łazienkę, potem na kuchnię, a na końcu na sypialnie. Zaletą jest brak dodatkowych kosztów w postaci odsetek, a także możliwość kupowania materiałów w promocyjnych cenach. Wadą jest oczywiście czas i brak możliwości natychmiastowego zamieszkania w pełni wykończonym lokalu. Jednak dla osób, które cenią sobie niezależność finansową i mają cierpliwość, jest to opcja warta rozważenia. To jak bieganie maratonu bez presji czasowej – krok po kroku do celu.

Pamiętaj, niezależnie od wybranego źródła finansowania, kluczowe jest sporządzenie szczegółowego budżetu. Dokładne oszacowanie kosztów wykończenia mieszkania pozwoli Ci wybrać najlepszą opcję i uniknąć nieprzyjemnych niespodzianek. Nie ma nic gorszego niż remont, który pochłania dwukrotnie więcej pieniędzy niż planowano. Konsultacje z fachowcami, porównywanie ofert, a także umiejętność negocjacji cen, to twoje najważniejsze narzędzia w walce o rozsądny budżet. Nie bój się prosić o kilka wycen na tę samą usługę – to absolutna podstawa! Czasem to proste porównanie potrafi uratować portfel przed totalnym wydrenowaniem. Pamiętaj, że w finansach lepiej być zapobiegliwym niż później żałować, tak jak przy niekupieniu biletu na autobus, kiedy spóźnia się kolej.

Q&A

Pytanie: Jaka jest średnia cena wykończenia mieszkania w stanie deweloperskim?

Odpowiedź: Średnia cena wykończenia mieszkania w stanie deweloperskim zazwyczaj waha się od 700 do 1200 złotych za metr kwadratowy dla standardowego wykończenia, nie wliczając kosztu materiałów, które stanowią od 40% do 70% całkowitego budżetu. W przypadku wyższego standardu, koszty mogą wzrosnąć do 1500-2500 złotych za metr kwadratowy.

Pytanie: Co najbardziej wpływa na koszt wykończenia mieszkania?

Odpowiedź: Najważniejszymi czynnikami wpływającymi na koszt wykończenia mieszkania są: metraż nieruchomości (większe mieszkania generują wyższe koszty), standard wykończenia (materiały premium są znacznie droższe), rejon, w którym mieszkanie się znajduje (stawki robocizny różnią się regionalnie), oraz zakres prac do wykonania (im więcej działań, tym wyższy koszt). Czas realizacji i panująca inflacja również mają wpływ na finalne ceny.

Pytanie: Czy koszt robocizny wykończenia mieszkania różni się w zależności od regionu?

Odpowiedź: Tak, koszt robocizny wykończenia mieszkania znacząco różni się w zależności od regionu Polski. Najwyższe stawki odnotowuje się w województwie mazowieckim, zwłaszcza w Warszawie i okolicach, gdzie ceny są wyższe nawet o kilkanaście procent w porównaniu do innych rejonów. Najmniej za prace budowlane zapłacą zazwyczaj mieszkańcy województwa świętokrzyskiego.

Pytanie: Jakie są przykładowe średnie stawki za poszczególne prace wykończeniowe?

Odpowiedź: Przykładowe średnie stawki za poszczególne prace wykończeniowe (za samą robociznę) to: punkt elektryczny: 50-80 zł, punkt hydrauliczny: 100-150 zł, układanie paneli: 25-45 zł/m2, układanie płytek: 50-90 zł/m2, gładź gipsowa: 20-35 zł/m2, malowanie ścian: 12-25 zł/m2. Koszt kompleksowego wykończenia łazienki to od 5000 do 15000 zł.

Pytanie: Jakie są alternatywne źródła finansowania, jeśli nie mam gotówki na wykończenie mieszkania?

Odpowiedź: Istnieje kilka alternatywnych źródeł finansowania wykończenia mieszkania, jeśli nie dysponujesz gotówką. Najkorzystniejsze to kredyt hipoteczny z opcją finansowania wykończenia, co zapewnia niższe oprocentowanie i dłuższy okres spłaty. Można także dobrać środki do istniejącego kredytu hipotecznego lub skorzystać z kredytu gotówkowego (z wyższym oprocentowaniem). Krótkoterminowo można użyć karty kredytowej lub linii kredytowej, ale z ostrożnością. Inne opcje to pomoc od rodziny i przyjaciół lub samodzielne gromadzenie środków, wykańczając mieszkanie etapami.